Takiego show nikt się nie spodziewał! To co robił ten 59-letni mężczyzna sprawiło, że wszystkim szczeka opadła. Zobacz video materiał na stronie FKATY24.eu!
Nikt się tego po nim nie spodziewał! Skromny 59-latek zaskoczył wszystkich swoim talentem. Nie był to jednak zwykły występ na scenie, lecz prawdziwa lekcja historii muzyki. 59-letni John Wines to nauczyciel gry na gitarze elektrycznej, który postanowił spróbować swoich sił w amerykańskim programie „Mam talent”. Jego pasją jest granie utworów z różnych epok i stylów muzycznych.
Gdy wszedł na scenę nikt jeszcze niczego się nie domyślał.
Na scenie pojawił się ubrany w prosty sweter i dżinsy. Nie wyglądał jak typowy rockman, raczej jak spokojny dziadek. Jurorzy nie kryli swojej ciekawości i zapytali go o jego historię. Wines opowiedział, że zawsze lubił grać na gitarze, ale nigdy nie myślał o karierze muzycznej. Pracował jako elektryk, aż do momentu, gdy jeden z jego przyjaciół zaproponował mu, żeby spróbował uczyć innych gry na gitarze. Okazało się, że to było to, co naprawdę kochał robić.
Jurorzy zapytali go też, dlaczego dopiero teraz postanowił wystąpić w telewizji. Wines odpowiedział, że to dzięki zachęcie swoich uczniów, którzy podziwiali jego umiejętności i chcieli, żeby pokazał je światu. Dodał też, że jego marzeniem jest grać na wielkich scenach i dzielić się swoją pasją z innymi.
Występ 59-latka przeszedł do historii programu „Mam talent”.
Nadszedł czas na jego występ. Wines poprosił o podłączenie do głośników swojego smartfona, na którym miał nagrane podkłady muzyczne. Następnie zaczął grać na gitarze elektrycznej fragmenty znanych utworów z różnych dekad i gatunków muzycznych. Zaczynał od bluesa i jazzu z lat 20. i 30., przechodził przez rock and roll z lat 50., pop i rock z lat 60., 70. i 80., aż po metal i rap z lat 90. i 2000. Każdy fragment trwał kilka sekund i był idealnie dopasowany do rytmu i melodii podkładu.
Publiczność była zachwycona!
Publiczność była zachwycona jego grą i reagowała entuzjastycznie na każdą zmianę stylu muzycznego. Jurorzy również byli pod wrażeniem jego talentu i wiedzy muzycznej. Wines pokazał, że potrafi grać na gitarze wszystko, co tylko sobie wymyśli. Jego występ był nie tylko zabawny, ale też edukacyjny i inspirujący. Po zakończeniu swojej prezentacji otrzymał owację na stojąco od widowni i jurorów. Był to jeden z najbardziej niezapomnianych występów w historii programu „Mam talent”.